Była sobie mała dziewczynka, która żyła w szczęściu na dalekiej planecie Altea, gdzie nie znano bólu, chłodu ani głodu. Otoczona zewsząd miłością dziewczyna, której na imię było Atrija wzrastała jak mała róża poród innych kwiatów. Jej planeta była zupełnie inna niż Ziemia, bardziej przyjazna, ciepła, pełna blasku i miłości. Mieszkańcy tej planety bardzo rzadko posługiwali się mową, zazwyczaj porozumiewali się…