Rodzimy się jako gołębice, piękne i delikatne, wzrastające do lotu zwanego życiem. Jako dziecko oglądamy świat z zachwytem, nasza wyobraźnia nie ma ograniczeń. Wierzymy w Anioły, Elfy, Jednorożce, cieszymy się bogactwem przyrody. To piękno zawsze istnieje w naszym sercu. O ile same nie damy sobie wmówić, że jest inaczej - ta dziewicza jakość w nas jest niezniszczalna. Choć z czasem życiowe doświadczenia zwykle podcinają nam skrzydła, to nasza gołębia czystość zawsze może się w nas odrodzić, kiedy ponownie zaprosimy ją do życia znów stajemy się Białą Gołębicą, zwaną też Białą Różą. Biała gołębica niesie intuicję - jaka jest mocą czystości serca. Ona rozwija wyobraźnię - jedną z najpoteżniejszych dróg zmiany rzeczywistości, którą przekraczamy trudne dla umysłu progi.
Dojrzewając poznajemy moc czerwieni. Z naszego łona zaczyna płynąć czerwona krew, zyskujemy możliwość bycia Matką. Nie zależnie od tego czy nią zostaniemy czy też wybierzemy inną drogę, od czasu pierwszej miesiączki zyskujemy płomienną Moc Kreacji Życia. Będąc Płomienną Kobietą, możemy zrodzić taki świat w jakim chcemy żyć. Właśnie tym zawarta jest moc Mamy, ona nie tylko rodzi dzieci, ale też jest siewczynią tworzącą wokół siebie Ogród Życia. Mądra Czerwona Kobieta - Kreatorka, dokonuje wyborów serca odcina od siebie to, co toksyczne, bo wie, że życie jest cenne. Nie zależnie od tego czy kiedykolwiek rozwinęłyśmy swą płomienność zawsze możemy ją wydobyć. Jedną z najprostszych możliwości jest tu noszenie płomiennych spódnic. Zaś najbardziej naturalną wewnętrzną drogą doń jest Płomienny Taniec Życia. Czerwona Kobieta tańczy swój Taniec Życia realizując wybrane cele, choć nie zawsze jest to proste. Kiedy Czerwona Kobieta przyjaźni się z Białą Gołębicą w sobie, o ważnych wyborach stanowi jej mądrość serca wspierana potężną kreacją życia. (Czytaj więcej).
Kiedy wkraczamy w wiek menopauzy, potrzebujemy zaprzędz do życia wielką mądrość, by nie dać zepchnąć się na margines społeczeństwa jakie wmawia nam, że stajemy się mniej wartościowe. System wmawia nam, że przekwitamy, a jest wprost przeciwnie. Kiedy przestaje płynąć w nas krew, stajemy się Czarną Kobietą, zyskujemy siłę Wiedźmy, Szamanki czy Szeptuchy. Nie dajmy sobie wmówić, że w tym czasie stajemy się słabsze, ponieważ właśnie wtedy budzi się nasza najpotężniejsza Mądrość Czarnego Diamentu - kryształu jaki bardzo trudno skruszyć. Czarna Kobieta jest Wilczycą - kieruje się odwieczną mądrością. Wilczyca we nas jest czujna, chodzi własnymi drogami, pielęgnuje w sobie dzikość, doświadcza darów natury. Wilczyca traci energii na konflikty, jest na tyle mądra by wielu z nich ich unikać. Zaś w obronie siebie lub swego "duchowego stada" potrafi pokazać kły. Nie wiele osób, chce wejść w drogę Wiedźmie Wilczycy, bo jest ona nieustraszona. Nie obawiajmy się budzić tej mocy w sobie. Wilczyca w osobowości jest też Dobrą Babcią (Czarną Boginią) jaka chroni delikatność Białej Gołębicę w nas i wzmacnia Czerwoną Kobietę, by ta w spokoju serca rodziła na świecie piękno. Każda z nas może pielęgnować w sobie te trzy potężne moce kobiecości.
Wioletta Ewa Tuchowska - Wella
